Dla każdego na100latka
Użytkownik
Jakie są wasze relecje z rodzicami ?
Lepiej sie dogadujecie z mamą czy z tatą ?
Niańczą was czy zostawiają wolną rękę ?
Offline
Moderator
Z Tata ofc.
Jest moim autorytetem On.
Pozwala mi na więcej, daje wolną rękę.
Świetnie się z Nim dogaduję.
Z Mama trochę gorzej jest xd
ale potrafi być spoko ^^
chociaż strasznie mnie ogranicza.
Dla Niej mam nadal 8 lat.
Offline
Moderator
Ogólnie to do przeżycia.
Z mamą się lepiej dogaduję.
Rzadziej się kłócę i jeżeli już się kłócę to nie takim wysokim głosem jak z tatą xd
z tatą też się dogaduję.
Poczucie humoru to po nim odziedziczyłam głównie.Nie mówię że mama jest sztywna.Nienienie.
Oboje potrafią zasadzić takim tekstem że padnąć można.
Ale wracając.Z tatą można sobie pogadać o autach i tak dalej.
Ale z nim się kłócę.Głównie z tego powodu że oboje jesteśmy spokojni.Do czasu.
A później to już jedziemy na takich tonach że nas w całym bloku słychać.Głównie to mnie.^^
I takie teksty lecą że łoo xd
Czasami to potrafi być taki upierdliwy że normalnie gorzej niż nastolatka która ma okres/pryszcza.
Wtedy najczęściej się do niego nie odzywam i się wyłączam/wybywam.
Z żadnym z nich nie mam na pieńku i na nich nie narzekam.
Wiem że mogło być gorzej i niektórzy mają gorzej.
Chociaż czasami mam ochotę tacie z półobrotu walnąć xD
Offline
Administrator
Hm, nie będę wnikać w szczegóły, ale ojca to olewam, z mamą za to jest okej.
Najgorzej z mamie denerwuje mnie to, że kłócimy się jak zwykle o sprzątanie ;|
I to praktycznie 85% naszych kłótni.
Ale no nie zamieniłabym jej na inną <3
Czego nie można powiedzieć o ojcu
Offline
Administrator
Lepiej się dogaduje z tatą, ofc.
Bardzo często się razem śmiejemy. Na wszystko mi pozwala. xD
Z mamą trochę gorzej. Czasami się kłócimy.
I to o byle co. ^^ I nieraz mam jej dość.
Ale co by było bez niej.
Offline